Bal Maturalny XV LO 2023

 

Studniówka w XV LO





  

14 stycznia 2023 społeczność XV liceum bawiła się na balu maturalnym w Zajeździe Celtyckim
w Zakrzowie. Piękny i niezapomniany bal zorganizowali rodzice czwartoklasistów we współpracy ze szkołą. Połączono na nim tradycyjne studniówkowe obyczaje z ceremoniałem naszego liceum.

Część oficjalną z wdziękiem poprowadziły Emilia Grabowska i Weronika Sala, uczennice klasy 4B.
W otwierającym bal przemówieniu pani dyrektor Maria Suwaj – Proszak na poważnie wspominała szkolne perypetie tegorocznych maturzystów związane z pandemią i nauką zdalną, na wesoło – zmianę
wychowawstwa w jednej z klas czwartych w związku z objęciem przez nią stanowiska dyrektora szkoły.
Przewodniczący szkolnej Rady Rodziców, pan Witold Łakomy, życzył dobrej wspólnej zabawy uczniom
oraz tym, którzy maturę zdali parę lat wcześniej, czyli nauczycielom. Z kolei Julka Nowak, była
przewodnicząca samorządu uczniowskiego, zachęcała kolegów i koleżanki do zapomnienia o egzaminach
i oddania się szampańskiej zabawie do białego rana.

Jak obyczaj każe, a Podkomorzy zaleca odtańczono poloneza. Barwny korowód tańczących prowadziła cała Dyrekcja liceum wraz z uczniami, więc „szły pary po parach hucznie i wesoło”, do pięknej melodii poloneza Wojciecha Kilara. Wodzirej na balu zadbał o to, by „rozkręcało się” i „znowu skręcało się koło jak wąż
olbrzymi”. Oficjalną część balu maturalnego zakończono uroczystym toastem.

  

Wśród zabaw i wesołych tańców znalazł się czas na program studniówkowy przygotowany wg pomysłu
licealistów i ich wychowawców. W tym roku zaproponowano konkurs drużynowy klas czwartych. Najpierw rozpoznawały one swoich nauczycieli na zdjęciach z dzieciństwa. I nie było tak łatwo dojrzeć w chłopczyku na huśtawce nauczyciela historii, a w dziewczynce ze skrzypeczkami - panią od biologii… Potem – drużyny wraz z wychowawcami rywalizowały w konkurencji: Jaka to melodia. 30 sekund na rozpoznanie znanego
przeboju musiało wystarczyć… (Kacper Powroźnik i Jakub Panek z klasy 4E wybrali hity i je odtwarzali).
Zwycięskie laury oraz kosze pełne słodyczy (ufundowane przez rodziców) odebrały klasy 4C (I miejsce), 4A (II miejsce) oraz 4E (III miejsce). Nie byłoby laurów, gdyby nie praca dzielnych jurorek liczących punkty
(panie prof. Elżbieta Gut- Kornik i Beata Książek oraz Weronika Królik z klasy 4C). Nie byłoby równych
szans, gdyby czasu na każdą odpowiedź nie odmierzał z dokładnością co do jednej sekundy – Przemysław Gruszecki z klasy 4D. Wreszcie nie byłoby zabawy, gdyby wspomniane już uczennice, Emilia i Weronika,
nie przeprowadziły konkursu.

Następnie, ci co wśród gości byli, do rana się pięknie bawili.

I my tam byłyśmy i kilka wspomnień w tym tekście zamieściłyśmy.

Izabela Pawełek, Beata Sobesto